01. OBRAZ MATKI BOSKIEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ I HISTORJA JASNEJ GÓRY 02. OBRAZ CZĘSTOCHOWSKI W STAROŻYTNOŚCI I O TYM JAK DOSTAŁ SIĘ NA RUŚ 03. SPROWADZENIE OBRAZU I PAULINÓW NA JASNĄ GÓRĘ, NAPAD HUSYDÓW 04. PIELGRZYMKI KRÓLÓW POLSKICH NA JASNĄ GÓRĘ DO CZĘSTOCHOWY 05. WP£YW WIZERUNKU NAJŚW. MARYJI PANNY NA POLSKĘ W CUDOWNYM OBRAZIE 06. PIERWOTNY STAN KOŚCIOŁA NA JASNEJ GÓRZE I JEGO ROZBUDOWA 07. KAPLICA NMP, ZAKRYSTIA I SKARBIEC JASNOGÓRSKI 08. OBRONA JASNEJ GÓRY ZA PANOWANIA JANA KAZIMIERZA 09. PIERWSZY SZTURM SZWEDÓW NA CZĘSTOCHOW PO ZAWIESZENIU BRONI 10. CUDOWNE ZJAWISKA NA JASNEJ GÓRZE W CZASIE OBLĘŻENIA 11. CO TEŻ DZIAŁO SIĘ W KLASZTORZE W TYM OKRESIE 12. POżAR NA JASNEJ GÓRZE, ODBUDOWA, WIZYTY KRÓLÓW 13. KORONACJA CUDOWNEGO OBRAZU I BUDOWA WIELKIEGO OŁTARZA 14. KONFEDERACJA BARSKA & OŁTARZE NA WIELKIM KOŚCIELE 15. SKUTKI POWSTANIA 1863 R. DLA ZAKONU OO. PAULINÓW 16. JASNA GÓRA PO WYBUCHU WOJNY 17. JASNA GÓRA W WOLNEJ POLSCE 18. W LITERATURZE POLSKIEJ 19. PAULINI
Na podstawie dostępnej literatury oraz artykułów zamieszczonych na łamach częstochowskich dzienników powstał dział historii Jasnej Góry, w którym przedstawione zostały najważniejsze i najbardziej istotne wydarzenia. Kopiowanie, reprodukowanie oraz wykorzystywanie tekstów w całości (bądź ich fragmentów) w innych mediach, bez uprzedniej, pisemnej zgody jest surowo zabronione. Nie bierzemy odpowiedzialności za zamieszczone przez nas informacje oraz za decyzje i konsekwencje jakie Odwiedzjący podejmą na ich podstawie. Mamy nadzieję, że nasz serwis jest dobrym niezależnym źródłem wielu informacji i będzie stanowił kompendium wiedzy o Częstochowie dla wszystkich internautów. Ostatnia modyfikacja: 2018.02
Jasna Góra przeżywszy lata niewoli wraz z całym na rodem, a potym wojnę światową, doczekała się wolnej Ojczyzny w roku 1918 i w jej szacownych murach powiewać zaczął Orzeł Biały. 4 listopada 1918 roku przybył na Jasną Górę podporucznik Artur Wiśniewski i od władzy okupacyjnej odebrał komendę nad załogą, w dwa dni potym zjawił się generał Tadeusz Rozwadowski i definitywnie w imieniu Rządu Polskiego wziął Ją pod opiekę Państwa. Skończyła się niewola, przyszły dni radości. Jasna Góra występuje w wolnej Ojczyźnie świadoma swych zadań i celów, a dokoła niej jak przed wiekami, wszystko co najlepszego się skupia w narodzie, rozpoczynając od najwyższych dygnitarzy, a kończąc na ludziach, którzy po kilkuletniej tęsknocie przybywali tu znowu z ucznciem dziecięcej miłości dla swej Królowej i w licznych pielgrzymkach dawali świadectwo wierności. W przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski Jasna Góra odegrała wielką rolę. Dla pobożnego ludu górnośląskiego Matka Boska Częstochowska była oddawna Patronką i Królową i dlatego przed plebiscytem z każdej parafii przychodziły pielgrzymki na Jasną Górę i tutaj odświerzały się dusze, umacniały serca przygotowywały się umysły do ostatecznej walki. OO. Paulini specjalnie dbali o opiekę i uświadomienie Górnoślązaków, a Matka Boska w swym Cudownym Obrazie łączyła swych poddanych różnych zaborów w jeden wielki naród polski. 12 grudnia 1919 r. odwiedzili Jasną Górę oficerowie górnośląscy i kursy plebiscytowe, polecając opiece Matki Bożej sprawę plebiscytu. 14 lutego 1920 r. przybyła z prośbą o dobrą radę Komisja Aliancka plebiscytowa, złożona z przedstawicieli różnych narodów. 7 kwietnia 1921 roku była tu Komisja Aliancka W sprawie Górnego Śląska z gen. włoskim De Marinis i angielskim Percival' em na czele. W plebiscycie 1921 r. lud górnośląski wypowiedział się wyraźnie, że chce należeć do Polski, w której królową jest Częstochowska Marya. Święto N. Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej Nieprzyjaciele narodu polskiego upatrują w tytule "Królowej Korony" jakieś polityczne wyrażenie i z tego powodu Rosjanie nie pozwalali drukować tego tytułu w książkach cło nabożeństwa. Tymczasem ten tytuł należy się N. Maryi Pannie, bo on ma podstawę w pobożnym poddaniu i oparty jest na dziejach narodu polskiego. Naród polski zasłużył sobie na to, że Marya pozwoliła nam używać tak zaszczytnego dla nas tytułu, gdyż naród nasz, od przyjęcia wiary za Mieczysława, obrał sobie Maryę za swoją szczególniejszą Patronkę i Opiekunkę. Piszą historycy, że w Neapolu żył pobożny kapłan Towarzystwa Jezusowego, O. Juliusz Manzinelli. Temu często objawiała się Najświętsza Matka Zbawiciela. Gdy ten gorący czciciel Maryi myślał o coraz to nowych tytułach dla Jej uczczenia. Matka Najświętsza ukazawszy się mu dnia 14 sierpnia 1618 roku rzekła do niego te słowa; "Czemu mnie Królową Polską nie zowiesz? Bo to królestwo wielce kocham dla jego szczególnego nabożeństwa," (Roczne dzieje Kościoła, Kwiatkiewicz 844 str.) Wiadomość o tym wkrótce rozeszła się po całej Polsce i odtąd pobożni Polacy poczęli z radością duszy N. Maryę Królową swoją nazywać. Po cudownej, obronie Jasnej Góry w roku 1655 za przeora Kordeckiego, w dniu 1 kwietnia 1656 r. w katedrze Lwowskiej, król Jan Kazimierz oddał siebie i naród cały szczególniejszej opiece N. Bogarodzicy, ogłaszając Ją zarazem Królową Korony Polskiej. W kilka dni potem na nabożeństwie w kościele OO. Jezuitów we Lwowie na prośby króla nuncjusz powtórzył trzykrotnie w końcu litanii wezwanie: ,,Królowo Korony Polskiej." Wszyscy obecni głosem i sercem odpowiedzieli: "Módl się za nami". Odtąd wszedł zwyczaj dodawania w litanii loretańskiej powyższego wezwania. Na mocy dekretu Stolicy Apostolskiej przed światową wojną ustanowione było Arcybractwo oraz święto N. Maryi Panny Królowej Korony Polskiej w dniu 1 maja dla diecezji lwowskiej i przemyskiej. Po wskrzeszeniu Polski na prośby Biskupów polskich Ojciec św. Pius XI święto Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej ustanowił dla całej Polski, naznaczając dla tego święta dzień 3 maja. Pierwszy raz to święto zaczęto obchodzić w całej Polsce 1925 r. Pius XI również 15 stycznia 1930 r. potwierdził pacierze kapłańskie i Mszę św. o Matce Boskiej Królowej Korony Polskiej. Wręczenie uroczyste Matce Boskiej berła i jabłka królewskiego Dnia 3 maja 1926 r. w cudownej kaplicy wręczono uroczyście Matce Bożej, jako Królowej Korony Polskiej, ukoronowanej na Jasnej Górze przez Klemensa XI w 1717 r., insygnia królewskie berło i jabłko złote, wysadzane brylantami. Jest to dar niewiast polskich. Piękny ten hołd niewiast, polskich zapewne wdzięcznie przyjęła Królowa i Matka ludu polskiego. Pobyt na Jasnej Górze pierwszego Naczelnika Państwa i Prezydentów Rzeczypospolitej Jak za dawnych czasów, tak i obecnie Matka Boska odbiera hołdy od głowy narodu w odrodzonej Polsce. - Dnia 20 października 1921 r. zwiedził Jasną Górę pierwszy naczelnik Państwa, Marszałek Józef Piłsudski z całym sztabem generałów i losy Ojczyzny Królowej Polski polecił. Dnia 15 sierpnia 1923 r. przybył pieszo z dworca jako pielgrzym, wraz z kardynałem Kakowskim, ówczesny prezydent Rzeczypospolitej, Stanisław Wojciechowski. Tutaj na Jasnej Górze prezydent szukał w gorących modłach pomocy dla skołatanej ojczyzny, budując wszystkich obecnych swą pobożnością. W dniu 27 kwietnia 1930 roku złożył hołd Matce Boskiej na Jasnej Górze prezydent Rzeczypospolitej, Ignacy Mościcki, powitany po królewsku przez miasto i OO. Paulinów. J. E. Bi-skup Częstochowski dr. Kubina odprawił Mszę Św., po której O. Piotr Markiewicz, przeor Paulinów, wręczył prezydentowi obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, po czym w towarzystwie Biskupa i Ojców wprowadził go do przygotowanych apartamentów, gdzie odpoczął i zjadł śniadanie. Po półgodzinnym odpoczynku prezydent udał się na szczyt, gdzie odprawił Mszę św. O. Piotr Markiewicz ,a biskup wygłosił kazanie, po którym nastąpiły modły za Prezydenta i błogosławieństwo Biskupa. Następnie prezydent zwiedził skarbiec, krużganki i cały klasztor, gdzie każdy przedmiot oglądał z ciekawością, poczym wprowadzony został do refektarza, gdzie spożył obiad z zakonnikami i zaproszonymi gośćmi. Po obiedzie zwiedził prezydent bibliotekę i archiwum, a następnie udano się na wały oglądać Stacje . Męki Pańskiej. O godzinie 3 minut 15, pożegnawszy OO. Paulinów, prezydent w towarzystwie księdza Biskupa, przy dźwiękach przez orkiestrę wojskową wykonanego hymnu narodowego odjechał z Jasnej Gróry, żegnany przez tłumy ludu. Pierwsi nuncjusze w odrodzonej Polsce Od chwili przyjęcia wiary świętej, Stolica Święta niejednokrotnie dawała Polsce dowody swej życzliwości, uprzytomniała światu szczytność powołania i posłannictwa dziejowego, jako przedmurza chrześcijaństwa, oraz wskazywała drogę do szczęścia doczesnego i wiecznego. Papieże w chwilach triumfów oręża polskiego, cieszyli się z Polską, a w czasie jej klęsk smucili się z nią i płakali. Klemens XIII w czasie wkroczenia wojsk rosyjskich do Polski, przemawiając za utrzymaniem jej niezawisłości przed pierwszym rozbiorem, pisał do Ludwika XV francuskiego, Ka-rola II hiszpańskiego i cesarza Józefa II. aby oddalić od wiernych synów to nieszczęście (Thainer, Tom III str. 33). Podobnież postąpił Klemens XIV. Gdy nuncjusz wiedeński doniósł mu o projekcie rozbioru Polski, papież rozesłał 20 marca 1771 r. do delegatów swych w Wiedniu, Paryżu i Madrycie naglące instrukcje z rozkazem, by przedkładali rzeczonym dworom, że ów niegodziwy zamiar wielkie nieszczęście na religię sprowadzi; po dokonanym zaś rozbiorze założył przeciwko niemu energiczny protest. Kiedy nareszcie wszyscy opuścili Polaków, Rzym ich nie opuścił. Nic dziwnego, że Polska przed swym zgonem nazwała papieża ostatnią swoją ucieczką i tuliła się u stóp Apostolskich. Po rozbiorach również Stolica Święta nie przestała opiekować się Polakami w nieszczęsnej ich doli i zawsze nie lękając się narażenia ziemskim potentatom, broniła Polski. Pamiętna jest np. wizyta cara Mikołaja I u Grzegorza XVI, kiedy ten, nad grobem stojący starzec, nie wahał się zagrozić dumnemu władcy sądem Bożym za prześladowanie Polaków. Pius IX, Pius X, Leon XIII, zawsze wstawiali się za Polską. Niemniejszą życzliwość Stolica Św. okazywała Polsce po jej zmartwychwstaniu. Jaik tylko została opublikowaną Regencja Królestwa Polskiego, papież Benedykt XV przysłał nuncjusza do Polski. Był nim Monsignor Achilles Ratti, który śladami swych poprzedników, przybył na Jasną Górę 15 lipca 1918 r. w październiku 1920 r., wreszcie po raz ostatni w roku 1921. Ten pierwszy nuncjusz papieski w odrodzonej Polsce zasłużył na to, że za przyczyną Siatki Bożej, został papieżem Piusem XI. w r. 1922. Mile on zawsze wspominał Polskę i nazywał ją swoją drugą, ojczyzną, a siebie polskim biskupem, gdyż w Warszawie z rąk polskiego arcybiskupa Aleksandra Kakowskiego przyjął sakrę biskupią. Dnia 29 czerwca 1923 r. odwiedził Jasną Górę drugi nuncjusz w Polsce, następca po nuncjuszu Rattim, arcybiskup Wawrzyniec Lauri. Był on powtórnie na Jasnej Górze 4 lipca 1924 r. w czasie zjazdu biskupów. Dnia 7 września 1928 r. przybył na Jasną Górę trzeci nuncjusz w Polsce, arcybiskup Marmaggi, który również przybył tu w r. 1932. Wszyscy nuncjusze od najdawniejszych czasów, przybywający do Polski, a w tej liczbie późniejsi papieże jak: Pius II, Klemens VIII (Aldebrand), Klemens X. (Altieri) Inocenty XI (Odeschalchi) Inoeenty XII (Pigna-telli) zawsze odwiedzali Jasną Górę, jak ś. p. Pius XI, który na pamiątkę swego tu pobytu poświęcił w Castel Gandolfo kaplicę Matki Boskiej Częstochowskiej. Zjazd biskupów na Jasnej Górze Episkopat polski największą czcią przez wieki otaczał Jasną Górę, wspierając radą i ofiarą to Sanktuarium narodowe. Miłość Biskupów do miejsca cudownego na Jasnej Górze nie wygasła w czasie niewoli Polski, owszem zdawała się wzrastać wraz z wzrastającą ufnością w przyczynę Matki Najśw., co Jasnej broni Częstochowy. Po wskrzeszeniu Polski, odbył się na Jasnej Górze w lipcu 1920 r. pierwszy zjazd biskupów polskich z Arcybiskupem prymasem Dalborem na czele. Drugi taki zjazd odbył się 26 czerwca 1923 r. z obu kardynałami polskimi na czele t. j. kardynałem Dalborem i kardynałem Kakowskim. Trzeci zjazd odbył się 4 lipca 1924 r. w którym brał udział Nuncjusz papieski, arcybiskup Lauri. Czwarty zjazd miał miejsce 26 czerwca 1928 r. z kardynałem Augustem Hlondem, arcybiskupem prymasem na czele. Piąty zjazd odbył się w październiku 1931 r. Przewodniczyło dwóch kardynałów: Kakowski i Hlond. W czasie tych zjazdów zapadło wiele zbawiennych uchwał dla dobra narodu polskiego. Poza tym poszczególni biskupi polscy odwiedzali często Jasną Górę, aby złożyć hołd Matce Bożej i w trudnościach swego pasterzowania otrzymać od Niej radę, pomoc i obronę. W dniu 24 lutego 1926 r. konsekrowany był na Jasnej Górze pierwszy biskup nowoutworzonej diecezji częstochowskiej, Jego Ekscelencja Dr. Teodor Kubina. Biskupi zagraniczni z hołdem dla Matki Boskiej Częstochowskiej Dnia 23 kwietnia 1919 r. przybył na Jasną Górę biskup z Rygi (później biskup wolnego miasta Gdańska) Edward O. Rourke (Polak) 1921 r. biskup Paweł Rłiode, pasterz polski z Ameryki, O. Ninian Mac Donald, opat z Anglii, 1922 r. biskup B. Callanca, delegat Apostolski z Australii, 1924 r. kardynał Dubois z Paryża z 4 biskupami, 1927 r. kardynał Bourne, prymas angielski, drugi raz przybył 1929 r. z pielgrzymką, 1927 r. biskup Guebriant z Paryża i biskup Buekt z Finlandii. Biskup łotewski, Józef Rancan odwiedził Jasną Górę kilka razy, biskup Robu z Rumunii, arcybiskup Suimont z Winnipeg w Kanadzie, biskup Gallagher z Detroit w Ameryce, arcybiskup Ronsalli, nuncjusz Apostolski w Bułgarii, biskup Caresky z Koszyc i biskup Wojtaszek ze Spiżu w Czechosłowacji. Kongres eucharystyczny na Jasnej Górze 7, 8 i 9 września 1928 r. z inicjatywy ks. Biskupa Częstochowskiego J. E. Dr. Teodora Kubiny, odbył się na Jasnej Górze pierwszy kongres eucharystyczny, na który przybyło 6 biskupów z prymasem kardynałem Hlondem i nuncjuszem arcyb. L. Marmaggim na czele, około 300 kapłanów i 300 tysięcy ludzi ze wszystkich krańców Ojczyzny. By osądzić, jaka praca była podczas kongresu, dość zwrócić uwagę, że Komunii św. udzielono w tych 3 dniach do 240 tysięcy. Cala wieża i szczyt kaplicy Matki Bożej były prześlicznie iluminowane, a Najświętszy Sakrament przez całe noce wystawiony do adoracji wiernych. Wspaniała procesja eucharystyczna z Jasnej Góry do katedry była zakończeniem tych wielkich i pamiętnych uroczystości. Pielgrzymki na Jasnej Górze Nie tylko lud prosty przybywa na Jasną Górę z hołdem dla Matki Boskiej; śpieszą tu również, jak widzieliśmy przedstawiciele inteligencji i ludzie zajmujący wpływowe stanowiska, a śpieszą nie tylko z Polski, lecz i z zagranicy. Nie będziemy tu wymieniali wszystkich nazwisk, poprzestając na wspomnieniu Ferdynanda Focha, marszałka Francji i Polski (2 maja 1923 r.) oraz generałów naszych: Józefa Hallera, Józefa Muśniekiego, Tadeusza Rozwadowskiego i Stanisława Szeptyckiego. Powiemy również, że w czasie letnich miesięcy razem z tłumami wiernych pielgrzymów przybywają na Jasną Górę ze wszystkich stron Rzeczypospolitej całe rzesze uczącej się młodzieży z różnych zakładów naukowych: niższych, średnich i wyższych; organizacje religijne i oświatowe; młodzi kapłani z prymicjami, by uprosić sobie błogosławieństwo na życie kapłańskie; karne szeregi naszych żołnierzy i stowarzyszeń o zabarwieniu wojskowym; zakonnicy i zakonnice, udający się na pracę apostolską do dalekich pogańskich krajów; z obcych zaś krajów ministrowie różnych państw, misje zagraniczne, profesorowie uniwersytetów z międzynarodową organizacją "Pax Romana'' na czele; pielgrzymka prawników z polskiego Śląska, literatów z całej Polski i dziennikarzy zagranicznych. 1924 r. Prof. Taylor z przedstawicielami uniwersytetu w Oksfordzie (Anglia), 1925 r. Baron Gabriel Apor, poseł węgierski. Misja angielska w składzie 15 osób z 2 lordami, Profesorowie i studenci z uniwersytetu w Lille (Francja). Generał francuski Geurand z generałami Estonii, Czech i Rumunii. 1926 r. Przedstawiciele dyrekcji kolejowych w Polsce, Bernard de Escaille, poseł belgijski. Generał Malczewski, b. minister wojny, John Stetson, poseł angielski, P. Laroche, ambasador Francji. 1927 r. Gen. Składkowski, minister spraw wewnętrznych, Max Muller, minister Rzeszy niemieckiej. 1928 r. Hilarjon Bellac, znakomity pisarz angielski, który ułożył wiersz na cześć Matki Boskiej Częstochowskiej. 1929 r. Ambasador Noulens z otoczeniem, Heyman, minister belgijski, F. de Jessen, naczelny redaktor "Temps" w Paryżu,, który płakał, gdy widział kompanie, kładące się krzyżem na ziemi przed szczytem, wreszcie markiz Aquirre de Carcer, pełnomocny minister króla hiszpańskiego przy Lidze Narodów itd. Zaiste moc miłosierdzia Bożego, moc ukochania i moc przebaczenia, króluje na Jasnej Górze. Ukochane to miejsce, dane nam przez Boga: Tu Marya przyciąga złych, dobrych nasyca, wyzwala wszystkich. Dzwonnica i dzwony na Jasnej Górze Jasna Góra, jak każdy kościół posiada od wieków dzwony które zwoływały lud wierny na modlitwę do domu Pańskiego. Dzwony te umieszczone były w osobnej dzwonnicy, zbudowanej na cmentarzu klasztornym, po prawej stronie wielkiego kościoła. Dzwonnica nie była zbyt wysoka, nie wyższą od murów fortecz-nych, a to z powodu, żeby zachować dzwony od zepsucia w czasie napadów nieprzyjacielskich. Trzy były dzwony w tej dzwonnicy. Jeden z tych dzwonów był wzięty na potrzeby Ojczyzny przed rozbiorem Polski 1793, a drugi pęknięty, w r. 1912 przetopiono razem z innym materiałem na dzwony ,,Maria" i "Paweł". Pozostał trzeci dzwon z czasów Zygmunta I, o którym w "Rocznych dziejach Kościoła'' mówi Kwiatkiewicz: "w katolickiej wierze mocno trwał, a gdy niektórzy prosili, aby Lutrowej sekty pozwolił w Polsce, pięknie odpowiedział: nie moja. rzecz o wierze sądzić, albo co w niej odnawiać. Do biskupów to należy, których rozsądkowi ja się chętnie poddawam" (Str. 679). Imię tego dzwonu "Jezus Marya", hasło rycerstwa naszego, co tak przedstawia napis: Gaudę Dei Genitrix, Virgo Immaeulata, Gaudę, que genuisti Aeterni luniinis daritatem. Gaude Mater, gaude Sancta Dei Ge-nitrix Tu sola Mater es intacta; Te laudat omnis creatura, Geni-trix lucis! Sis pronobis quaesumus perpetua interventrix ad Dominuni Jesum Christum" (Wesel się Boga Rodzica Panno Niepokalana, któraś od Anioła wesele otrzymała, wesel się, któraś porodziła Jasność światła wiecznego, wesel się Matko, wesel się Święta Boga Rodzico, Ty jedyną Matką nienaruszoną. Ciebie wielbi wszelkie stworzenie, Porodzicielko światła! Bądź, prosimy Cię ustawiczną przyczyną za nami do Pana Jezusa Chrystusa.") Dalej czytamy na tym dzwonie: Sanguine proprio redemisti nos" itd. Go znaczy po polsku: Krwią własną odkupiłeś nas Boże - tam nas zaprowadź dokąd pierwszy wszedłeś, otwórz nam wrota raju, gdy jako Sędzia przyjedziesz świat sądzić". Dalej znowu czytamy: "Da nobis, quaesumus, Domine Jesu Christe per meritum Sanciissimae pasionis itd., po polsku: Daj nam, prosimy Cię, Panie Jezu Chryste przez zasługi Najświętszej Męki Twojej i współcierpienie Twej Matki Panny Maryi. Antyfona "Gande'' mieszcząca się na powyższym dzwonie odmawianą jest przez OO. Paulinów przy rannych pacierzach i dlatego ją w języku łacińskim umieściłem. Dzwon ten z 1544 r. waży 5000 kg. Wysokość wynosi 1.640 m., obwód 5,464, szerokość 1,740 m. Dzwon ozdobiony jest artystyczną ornamentacją tylko przy koronie i krzyżem pośrodku. Dzwony "Marya" i ,,Paweł" sprawione zostały przez zakon Paulinów w r. 1912 i odlane przez Stanisława Czerniewicza w Pu-stelniku pod Warszawą. W tymże roku zostały konsekrowane na Jasnej Górze przez J. E. ks. Biskupa Zdzitowieckiego podczas Zielonych Świątek. Dzwon "Marya" ma napisy łacińskie rozpoczynające się: Ilinc Mariana vocor cultores etc, które na polski język przełożone znaczą: Dlatego Marya się zowie, że wszystkich czcicieli Mariańskich na modlitwy do Maryi i Wszystkich świętych na Jasną Górę bezustannie zwołuję. Dalej czytamy: "Ut primi me habeant Eremitae me fecit prope Varsaviami Stanislaws Ozerniewicz A. D. 1912. (żeby mnie pierwsi mieli Pustelnicy, mnie zrobił w Pustelniku pod Warszawą St, Czerniewicz B. P. 1912). Dalej czytamy: Dum pulsor laudibus Marianis itd., co znaczy po polsku: Gdy wydzwaniam chwałę Maryi, głos mój czyni słodkim Najsłodsza Panna Marya". Dzwon ,,Marya" ozdobiony artystycznym ornamentem z wizerunkiem Najśw. Maryi Panny waży 8.200 kilogramów. Wysokość jego wynosi 2,110 m., szerokość 3,510, obwód 7,890 m. Napisy na dzwonie "Paweł" są następujące: Hic generis mei nobiles Poloni itd. Tu mego rodzaju znakomici Polacy, nadzieja jedyna pozostaje w waszych synach odrodzeniu! Ut primi me habeant Eremitae itd. jak wyżej. żeby mnie pierwsi mieli Pustelnicy, mnie zrobił w Pustelniku pod Warszawą St. Czerniewicz R.P. 1912. Me vocant Paulum addunt Eremitam itd. po łacinie, a po polsku: Mnie zwą "Pawłem", dodając Pustelnikiem, lecz jestem głosem wołającym na wielkiej górze narodu Sarmatów. Dzwon "Paweł" waży 5350 kg. Wysokość wynosi 1,980 m., szerokość 1,950 m., obwód 6,123 m. Dzwon ten zdobi również ar-tystyczny ornament z wizerunkiem św. Pawła I Pustelnika. Wobec urządzenia na miejscu starego cmentarza forteczne-go - krużganków i kaplic do przechowywania. Najśw. Sakramentu, starożytna stylowa dzwonnica przy przystawianiu kruż-ganków została osłabiona z powodu wyjęcia dwóch ścian, które łączą z sobą te krużganki, więc nawet dzwon Zygmuntowski z r. 1544 musiał być wyjęty. Dzwony wszystkie długi czas spoczy-wały na podwórzu. Dopiero w 1932 roku umieszczono je w prowizorycznej dzwonnicy drewnianej w rondlu między bramą Stanisława Augusta i Matki Boskiej Bolesnej. Dla umieszczenia tych dzwonów i urządzenia maszynerii do poruszania tych dzwonów, sprowadzono majstrów z zagranicy co kosztowało kilkanaście tysięcy złotych. Zachciało się znowu. O. Wincentemu Olszewiczowi umieścić na bramie Stanisława Poniatowskiego, więc całą bramę zburzono i prowizoryczną dzwonnicę rozebrano. Dzwony poszły pod przykrycie, a maszyneria zapewne na szmelc. 550-letni jubileusz sprowadzenia Cudownego Obrazu Do najpiękniejszych chwil Jasnej Góry należy bezwątpienia obchód 550-lecia sprowadzenia obrazu cudownego. Uroczystości te rozpoczęły się dnia 14 sierpnia 1932 r. W uroczystościach wzięła udział Polska cała z Prezydentem i Prymasem na czele. Ojciec św. Pius XI uroczystości jubileuszowe obdarzył odpustem. W dniu 15 sierpnia odbyła się uroczysta procesja z cudownym obrazem, w której brali udział biskupi J. E. dr Kubina, Kubicki i Tymieniecki z prałatami, kanonikami i innymi duchownymi świeckimi i zakonnymi. Uroczysto nabożeństwa odprawił J. E. kardynał Hlond w otoczeniu licznego duchowieństwa. Na nabożeństwie był p. Prezydent Rzeczypospolitej z przedstawicielami rządu i wojskowości. Nieprzeliczone tłumy i wojsko brały udział w nabożeństwie. Po wieczorowym nabożeństwie, procesja wróciła z obrazem cudownym z przed szczytu do kaplicy. Dzień Wniebowzięcia N. Maryi Panny pozostanie na zawsze w pamięci miasta Częstochowy. W dniu 21 sierpnia o godzinie 10 i pół przed szczytem Bazyliki Jasnogórskiej odprawił główne nabożeństwo J. E. Biskup Kubina, a kazanie wygłosił ks. prałat Zimniak, późniejszy, biskup sufragan częstochowski. Tego dnia cała Częstochowa wzięła udział w pochodzie na Jasną Górę dla złożenia hołdu swej Niebieskiej Patronce, Pochód procesjonalny ze wszystkich parafii miasta Częstochowy przybył przed szczyt bazyliki, gdzie odprawione było nabożeństwo, po którym nastąpiło ślubowanie miasta. Uroczyste "Te Deum" i błogosławieństwo N. Sakramentem za-kończyło nabożeństwo. W dniu 26 sierpnia, jako w dniu Matki Boskiej Częstochowskiej, główne nabożeństwo przed szczytem odprawił J. E. kardynał Kakowski w asyście J. E. biskupów Fulmana i Okoniewskiego, który wygłosił kazanie. W dniu 8 września, jako w dzień Narodzenia N. Maryi Panny, odbyło się nabożeństwo z niezwykłą uroczystością. Przybył na Jasną Górę Nuncjusz papieski, Franciszek Marmaggi. Arcybiskup Nowowiejski odprawił sumę przed szczytem bazyliki. Biskupi Szlagowski i Wetmański głosili słowo Boże. Arcybiskup Marmaggi po sumie udzielił błogosławieństwa Ojca Świętego i przemawiał serdecznie w języku włoskim do pielgrzymów. Tysiące pielgrzymów przystępowało do Sakramentów Świętych. W ciągu jubileuszowych nabożeństw odwiedzali Jasną Górę różni dostojnicy Kościoła, a wśród pielgrzymów węgierskich Arcybiskup Koloczy, hrabia Juliusz Zichy. W pielgrzymce węgierskiej brała udział arcyksiężniezka austryacka. Synod prowincjonalny na Jasnej Górze W roku 1936 odbył się na Jasnej Górze synod prowincjonalny, czyli całej Polski pod przewodnictwem, delegata Ojca Św., Piusa Xl, kardynała Franciszka Marmaggiego. Przyjęcie odbyło się według ceremoniału rzymskiego. Kardynał wstępował w progi Jasnej Góry w otoczeniu gwardii papieskiej i dwóch prałatów: głównego ceremoniarza papieskiego, ks. prałata Karola Respighi i prałata Capo Ferri i wikariatu rzymskiego. Brali udział w przyjęciu wszyscy biskup] z kardynałami na czele, mnóstwo prałatów i teologów,, oraz mnóstwo duchowieństwa tak świeckiego, jak zakonnego. Na salę dysput i posiedzeń przeznaczono salę rycerską, którą w odpowiedni sposób udekorowano. Po kilkudniowych posiedzeniach, uroczyście zakończono synod na chwałę Boga i pożytek narodu polskiego oraz OO. Paulinów, którzy potrafili godnie przyjąć według dawnego zwyczaju przedstawiciela Ojca świętego, książąt, biskupów i tylu uczonych prałatów oraz zakonnych na synod przedstawicieli. Oto w krótkości podana historia Obrazu Matki Boskiej, którą łzami i krwią wdzięczności, nie atramentem trzebaby opisać. Trzebaby pióra wielkich Świętych aby godnie opisać wszystko, co jest i co się dzieje na Jasnej Górze. Wielbiąc Cię, Maryo, ufam, że nas nie opuścisz, gdyż teraz po chłoście Bożej pójdzie wszystko ku lepszemu. Duch nasz narodowy poznał swą drogę: da Bóg, że pokutą uświęcony geniusz narodu, wsparty na Duchu Bożym,, na łasce Bożej, w jedności się nam objawi i pójdzie ku dobremu. Nic zatym nie pozostaje, jak zakończyć tę historię słowy Grzegorza z Sambora, które to słowa do każdego z nas zastosować można, abyśmy zrozumieli dobrze, że wdzięczność należy się od nas Maryi: Cóż mam godnego Ciebie, co rzec mam o sobie? Coś Ty mnie udzieliła, a com winien Tobie? Ty £askę Bożą jednasz mi prośbami Twemi! Przez Ciebie godne miejsce zająłem na ziemi; Ty nad światem moc dajesz, nad czartem, i ciałem, Przez Ciebie pośród wrogów nietknięty zostałem. Tyś Królowa, śród życia ucieczką mi stałą Śród rozbicia na morzu Tyś ratunku skałą. żem dotąd żyw, że w świetle słońca bujam sobie, Tom wszystko ja po Bogu winien Pani, Tobie. Ciebie zawsze z należną czcią uwielbiać będę, Na cześć Twą siedmioraką pieśń moją zagędę. I te, którem uczynił na świątyni progu, Śluby me oddam Tobie, oddam memu Bogu. Zawsze tkwić one będą w duszy mej skrytości, Póki życia iskierka w ciele moim gości. Wykaz obrazów, skopiowanych z obrazu Jasnogórskiego, cudami i łaskami wsławionych Bóg, który wsławił cudowny obraz Matki Boskiej na Jasnej Górze, sprawił, że wiele z jego kopij także łaskami i cudami zasłynęło. Oto wykaz niektórych, bo zapewne istnieje wiele inn.: 01. Białobłota, diecezji płockiej, 02. Bartniki Borek, diecezji płockiej, 03. Bełz, diecezji lwowskiej, 04. Blizanów, diecezji włocławskiej (od r. 1662), 05. Bogucice na Śląsku (od r. 1414), 06. Brdów, diecezji włocławskiej (1437 r.), 07. Chabielice, diecezji włocławskiej (1459 r.), 08. Ciężkowice, diecezji włocławskiej 09. Czarnolica, diecezji lwowskiej, 10. Danków, diecezji częstochowskiej, 11. Drzycim, diecezji chełmińskiej, 12. Głogów na Śląsku (od r. 1386), 13. Głogów, diecezji przemyskiej, 14. Głogowiec, diecezji warszawskiej (od r. 1433), 15. Grłachów, diecezji warszawskiej (od r. 1440), 16. Grembanin, diecezji płockiej, 17. Hoszów, diecezji lwowskiej, w klasztorze Bazylianów (od r. 1570), 18. Humań, na Ukrainie (obraz wzięty z Radomyśla w 1876 r.), 19. Jazłowiee, diecezji lwowskiej, w kościele Dominikanów, 20. Kazimierka, diecezji łuckiej (od r. 1755), 21 Klimówka,, diecezji wileńskiej (od r. 1689), 22. Kołomyja, w kościele Dominikanów (od r. 1500), 23. Kraków (w kościele św. Marka), 24. Kraków (W kościele św. Maryi Panny, w kaplicy Szenibeków), 25. Krupiee, diecezji przemyskiej (w klasztorze unickim od XVII wieku), 26. Lalkowa, diecezji chełmińskiej (od r. 1729), 27. Leśniów, diecezji częstochowskiej, 28. Lewiczyn, diecezji warszawskiej, 29. Lubeczko na Śląsku, 30. Lwów, w katedrze, w środkowej kaplicy, (po prawej od od wejścia stronie), 31. £ączki, diecezji przemyskiej (od r. 1750), 32. £opatyń, diecezji lwowskiej (w kościele tym pochowany generał Dwernicki), 33. £ysice, diecezji lwowskiej (od r. 1473), 34. Mielnica kolo Kowla, diecezji łuckiej (obraz był własnością króla Sobieskiego), 35. Mstów, diecezji częstochowskiej (z XVIII wieku), 36. Nastaszów, diecezji lwowskiej (od r. 1401), 37. Niedamów, diecezji chełmińskiej (od r. 1650), 38. Opole na Śląsku (od r. 1673), 39. Oporów, diecezji warszawskiej (od r. 1540), 40. Pieranie, diecezji gnieźnieńskiej, 41. Płoki, diecezji krakowskiej (od r. 1440), 42. Poznań, w kościele Bożego Ciała (od r, 1399), 43. Pszów na Śląsku (od r. 1472). 44. Rokitno, diecezji kieleckiej (od r. 1686), 45. Rokitno pod Warszawą, (r. 1700 biskup poznański M. Święcicki ten kościół wybudował), 46. Rosienic na żmudzi (od r. 1640). 47. Różany Stok, diecezji wileńskiej (od r. 1652). 48. Rudki, diecezji przemyskiej, 49. Ślemień, (w obwodzie wadowickim), 50. Sokal (od r. 1392), 51. Stanisławów (w kościele ormiańskim od r. 1432), 52. Szumsk, diecezji wileńskiej. 53. Szydłów na żmudzi (od r. 1662). 54. Topczewo, diecezji łuckiej (od r. 1720), 55. Topolna, diecezji chełmskiej (od r. 1500). 56. Truskolasy, trzy miłe od Częstochowy (od r. 1665), 57. Tynna. diecezji kamienieckiej (już od r. 1650 słynął cudami), 58. Uchanie, diecezji lubelskiej (od r. 1488). 59. Wąsowo, diecezji płockiej (od r. 1754). 60. Wasiliszki, diecezji wileńskiej (od r. 1658), 61. Wierzchy, diecezji włocławskiej (od r. 1725), 62. Winniki, diecezji lwowskiej (1738). 63. Zamarłe (Jakubowa), diecezji chełmińskiej. 64. Zembrzyce diecezji krakowiskiej (od r. 1514). 65. Zgłowiączka, diecezji włocławskiej (od r. 1514), 66. Gietrzwałd na Warmii (kopia obrazu cudownego Matki Boskiej Częstochowskiej słynąca cudami od r. 1500), W obcych krajach: 1) Bonsdorf, 2)Nizider, 3)Petri in Silvis w Isitriii, 4) Neustadt (Wienerich) w r. 1688 przewieziono z klasztoru Maria Thal na Węgrzech, 5) Stary Rusinów na Morawach (od r. 1720). Rzym w kościele Paulinów (obecnie nie istnieje) obraz sprowadzony przez O. Jana Wanowicza, 6) Bolonia, obraz Matki Boskiej zupełnie podobny do częstochowskiego, ale nie ko-piowany z niego (Monte delia Guardiu w kościele św. £ukasza). Obraz ten przywieziony z Grecji 1160 r. W Lepogiawa w Kroacji (od r. 1400). W Budapeszcie w kościele Paulińsk;m (uniwersy-teckim) w wielkim ołtarziu. W Wiedniu w kaplicy cesarskiej. (Ba-rącz: Cudowne obrazy. O. Ambr. Nieszporkowicz: Odrobiny Stołu Królewskiego str. 39.)